Mniej więcej jedna na 2,5 osoby spośród przebadanej grupy próbuje wpłynąć na swój układ odpornościowy poprzez zmianę nawyków związanych ze stylem życia, a przede wszystkim z regulacją stanu odżywienia. Pomimo że Polacy często mylą suplementy z lekami i mają co do nich niesprecyzowane oczekiwania, to okazało się, że aż 4 na 5 osób w okresie jesienno-zimowym decyduje się na preparaty uzupełniające substancje odżywcze w diecie.
Po co najczęściej sięgają Polacy
Zdecydowana większość ufa witaminie C oraz witaminie C w połączeniu z rutyną, mniej, chociaż również sporo osób odnotowało suplementację witaminą D (odpowiednio 92,9% i 65,1%). Nie jest to zaskakujące, gdyż witaminy te należą do najsilniejszych modulatorów układu odpornościowego.
Przeciwstawnie do oczekiwań respondenci podchodzą jednak do składników mineralnych. Ponad 2-krotnie bardziej popularne od cynku okazały się preparaty z magnezem. Oba związki korzystnie wpływają na odporność, jednak to cynk wykazuje tutaj większą aktywność.
Nieco niski wynik osiągnęły również probiotyki (26,8%), które mają bardzo duży potencjał w regulacji fizjologicznych procesów stojących u podłoży dobrej odporności. Warto zaznajomić się również z popularnością kwasów omega-3, czy ekstraktów pochodzenia roślinnego, w tym adaptogenów, która w szczegółowym raporcie z badania przeprowadzonego przez sklep SFD została skonfrontowana z ich skutecznością.
Źródło: kierunekfarmacja.pl