Badanie moczu u niemowlaka: kiedy jest konieczne?
Badanie moczu u niemowlaka jest jednym z najczęściej zlecanych badań przez pediatrów. Związane jest to z ogólnie przyjętą praktyką przeprowadzanie tego typu analizy w przypadku, gdy dziecko nie ukończyło 2. roku życia i pojawiła się u niego wysoka temperatura bez wyraźnych przyczyn. Ogólne badanie moczu zlecane jest np. gdy występuje podejrzenie zakażenia układu moczowego lub chorób nerek, ale także w przypadku zmiany barwy moczu, widocznego bólu podczas jego oddawania itp.
Pobieranie moczu u niemowlaka: jak się do tego zabrać?
Badanie moczu wymaga dostarczenia do laboratorium odpowiednio przygotowanej próbki. W przypadku niemowląt nie jest to takie proste. Dzieci w tym wieku nie rozumieją poleceń, nie kontrolują także oddawania moczu, co niezwykle utrudnia uzyskanie odpowiedniej próbki.
Jak więc zabrać się do pobrania moczu u niemowlaka? Przede wszystkim należy przygotować sobie odpowiednie „narzędzia”. Konieczny będzie zakup woreczka na mocz (w aptece trzeba zaznaczyć, czy potrzebujemy woreczek dla chłopca czy dla dziewczynki; lepiej zaopatrzyć się w kilka sztuk, gdyż nie zawsze za pierwszym razem uda się „złapać” płyn) oraz jałowego pojemnika na mocz, w którym dostarczymy próbkę zebraną do woreczka do laboratorium.
Do badania najlepiej nadaje się mocz poranny. Dlatego po przebudzeniu:
- dziecko należy napoić lub nakarmić – zazwyczaj po około 20 minutach dziecko siusia, więc łatwiej przeprowadzić całą procedurę;
- starannie umyć ręce;
- w dalszej kolejności wodą z mydłem dokładnie umyć okolice intymne dziecka;
- na czystą i osuszoną skórę należy nakleić woreczek na mocz (nie zakładać pieluchy lub pampersa, nie dotykać wewnętrznej strony woreczka) i oczekiwać, kiedy dziecko zapełni go;
- włożyć wypełniony woreczek do pojemnika jałowego, szczelnie zamknąć i opisać imieniem i nazwiskiem dziecka oraz godziną pobrania;
- jak najszybciej (do dwóch godzin) dostarczyć próbkę do laboratorium (przechowywać ją w tym czasie w stosunkowo niskiej temperaturze, np. w lodówce).
Mocz można także spróbować „złapać” bezpośrednio do pojemnika. Jest to znacznie trudniejsze, jednak zdecydowanie zmniejsza ryzyko nieprawidłowego wyniku (na skórze, do której przyklejamy woreczek, mogą znajdować się bakterie, dlatego tak ważne jest staranne umycie dziecka przed pobraniem). W żadnym wypadku do badania nie nadaje się mocz zebrany z nocnika czy wyciśnięty z pieluchy!
Pobieranie moczu u dziecka: jak zrobić to prawidłowo?
U dzieci nieco starszych, które rozumieją polecenia i są w stanie kontrolować mikcję, należy pobrać próbkę moczu wprost do jałowego pojemnika na mocz. Najlepiej do badania nadaje się pierwszy poranny mocz, a konkretnie jego tzw. środkowy strumień – pierwszy pojawiający się mocz służy przepłukaniu cewki moczowej i może być zanieczyszczony bakteriami z okolic intymnych, a dopiero środkowa porcja jest najcenniejsza pod kątem analizy laboratoryjnej. Do wykonania badania zazwyczaj wystarczy około 100 ml płynu. Warto zadbać o to, by przed pobraniem starannie umyć okolice krocza dziecka, co zagwarantuje, że próbka nie będzie zanieczyszczona przez drobnoustroje.
Źródło: gazeta.pl