Główny Inspektor Sanitarny oraz Główny Inspektor Farmaceutyczny ostrzegają przed kupowaniem i stosowaniem w celach medycznych syntetycznych peptydów sprzedawanych w internecie jako „odczynniki chemiczne do badań analitycznych”, „materiały referencyjne wyłącznie do badań laboratoryjnych” lub „produkty do badań naukowych i prac rozwojowych”.
Mimo że w opisach tych produktów znajduje się informacja, że służą one tylko do diagnostyki lub badań, to sposób ich sprzedaży sugeruje, że są przeznaczone do nielegalnego stosowania w celach medycznych u ludzi, szczególnie przez osoby związane ze sportami siłowymi i kulturystyką. Taka działalność służy omijaniu obowiązujących przepisów prawa.
„Produkty do badań” czy odczynniki chemiczne nie mają statusu produktu leczniczego i nie przeszły badań klinicznych, które potwierdzają ich bezpieczeństwo i skuteczność. Nie wolno ich sprzedawać w celach medycznych. Pomimo tego w ofertach sprzedaży opisywany jest spodziewany efekt ich działania na organizm ludzki i korzyści ze stosowania dla użytkownika.
Jak rozpoznać niebezpieczną ofertę dotyczącą syntetycznych peptydów
- Wygląd opakowania. Pomimo przeznaczenia do wykorzystania w działalności badawczej lub laboratoryjnej peptydy sprzedawane są w opakowaniach typowych dla leków, suplementów diety i wyrobów medycznych. Oferowane są m.in. kapsułki, aerozole i krople, a także ampułki, fiolki oraz gotowe peny do wstrzykiwań.
- Sugestie dawkowania. Oferty zawierają kalkulatory dawek lub informacje sugerujące sposób stosowania przez ludzi – mimo deklarowanego przeznaczenia wyłącznie do badań.
- Reklama w mediach społecznościowych. Promocją syntetycznych peptydów zajmują się najczęściej osoby prezentujące się jako związane z branżą fitness, często oferując kody rabatowe. Przekaz marketingowy wyraźnie kierowany jest do osób aktywnych fizycznie.
- Brak przejrzystości. Sprzedawcy informują, że sposób stosowania zostanie podany w prywatnej korespondencji.
Konsekwencje dla sprzedających i kupujących syntetyczne peptydy
Oferowanie do sprzedaży syntetycznych peptydów w opisany sposób jest niezgodne z obowiązującym prawem w Polsce i grozi odpowiedzialnością karną[1]. Wiele z tych substancji to syntetyczne hormony, czynniki wzrostu lub podobne związki wpływające na metabolizm. Znajdują się one na liście substancji zakazanych w sporcie[2]. Stosujący je sportowcy ryzykują utratę zdrowia, mogą także zostać zdyskwalifikowani i ponieść odpowiedzialność prawną[3].
Apelujemy, aby nie przyjmować żadnych substancji – ani doustnie, ani we wstrzyknięciach – które nie są przeznaczone do stosowania przez ludzi. Produkty reklamowane jako „odczynniki chemiczne do badań” mogą w rzeczywistości być nielegalnymi środkami o nieznanym, a nawet szkodliwym wpływie na organizm człowieka. Stosowanie syntetycznych peptydów poza kontrolą medyczną i wbrew ich deklarowanemu przeznaczeniu może poważnie zagrażać zdrowiu.
Nie kupuj. Nie stosuj. Nie ryzykuj.
Podstawa prawna
1. Ustawa z dnia 6 września 2001 r. – Prawo farmaceutyczne (Dz.U. 2025, poz. 750 z późn. zm.)
2. Lista Substancji i Metod Zabronionych (Polska Agencja Antydopingowa)
3. Ustawa z dnia 21 kwietnia 2017 r. o zwalczaniu dopingu w sporcie (Dz.U. 2022, poz. 1258)
Źródło: gov.pl
Foto: freepik.com